Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Lekcje eliksirów odbywały się w jednym z lochów. Było tam zimniej niż w reszcie zamku, a w dodatku wzdłuż ścian stały półki pełne słojów, w których pływały najróżniejsze marynowane zwierzęta. Już to wystarczyło, żeby dostać gęsiej skórki, kiedy się tam weszło.
Teraz, gdy jest już potwierdzone, że Dakota Fanning wcieli się w postać Jane w ekranizacji Księżyca w nowiu - kontynuacji bestselerowego Zmierzchu - examiner.com zamieścił artykuł, w którym to przepowiada, że dzięki tej małej roli osiągnie ona wielki sukces, podobnie jak Helena Bonham Carter. W artykule stwierdzono również, że obie panie są podobne pod kątem swoich ról, gdyż obie wcielają się w postacie rzadko pojawiające się na ekranie, ale jednak znaczące. Cały artykuł, niestety w języku angielskim, dostępny jest pod tym linkiem. Przypominamy, że Helenę jako Bellatriks będziemy mogli zobaczyć 17 lipca, a Dakotę jako Jane 20 listopada br. A jak Wy myślicie? Czy ta prognoza ma szansę się sprawdzić?
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
No dosyć ciężko jest porównywać Dakotę i Helenę, chociażby ze względu na dużą różnicę wieku, a pod kątem ich ról... Nigdy się nad tym jakoś tak głębiej nie zastanawiałam...
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5002 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 167 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Wg mnie ten artykuł jest strasznie naciągany i właściwie nie widzę w nim sensu. Nie lubię jakichkolwiek porównań między aktorami, czy postaciami, a w tym wypadku, jest ono całkowicie bezpodstawne. Nie dość, że różnica wieku, poziomu dokonań i doświadczenia między Heleną i Daktotą jest ogromna to jeszcze ich role nie mają ze sobą praktycznie nic wspólnego, oprócz tego, że są bardzo małe, ale wyraziste. To strasznie mało jak na podstawę do napisania artykułu porównawczego. Żeby chociaż książki były do siebie podobne, ale nie. Różnią się tematyką i przede wszystkim poziomem pisania. Tym ostatnim o całe lata świetlne, bo styl Meyer jest tragicznie zły jak na kogoś, kto nazywa siebie pisarką i zgarnia krocie za swoją "twórczość". Wiele polskich gimnazjalistek napisałoby tę książki lepiej, gdyby miały ogólny zarys fabuły, więc jakiekolwiek porównanie tej sagi do książek Rowling byłoby krzywdzące dla tej drugiej(taka mała dygresja trochę odbiegająca od tematu). Autorka właściwie nie podaje żadnych przekonujących mnie argumentów, dzięki którym mogłabym się z nią zgodzić, że te role można do siebie porównać, ale skoro jej się nudzi i nie ma ciekawszych tematów to mnie nic do tego.
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik TT Punktów: 238 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 35 Data rejestracji: 28.08.08 Medale: Brak
Jakoś to porównanie nie pasuje... Zarówno postaci jak i aktorek. W ogóle jest też zbędne. Bo czemu ono miała służyć? I wg. mnie ich się na prawdę nie da porównać.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
