Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Wytropiono wszystkich kiboli Sam-Wiesz-Kogo,no nie, Ern? Większość skapnęła się, że już po herbacie, jak go zabrakło. Ale ten Black to rzadki twardziel. Podobno uznał, że teraz on będzie szefem. W każdym razie osaczyli go na środku ulicy pełnej mugoli, a Black wyciąga różdżkę i jak nie rąbnie, to z pół ulicy rozwalił, dostał jeden czarodziej i z tuzin mugoli, co się nawinęli pod różdżkę. Masakra, mówię ci. A wiesz, co Black wtedy zrobił? - dodał dramatycznym szeptem.
- Co?
- Roześmiał się. Po prostu stał sobie na środku ulicy i ryczał ze śmiechu. Ministerstwo podesłało posiłki, no to się poddał, ale wciąż rechotał jak dziki. To czubek, no nie, Ern? Kompletny świr, no nie ?
Na łamach magazynu Vanity Fair ukazał się wywiad z reżyserem HP Davidem Yatesem. Człowiek odpowiedzialny za filmowe ekranizacje Zakonu Feniksa, Księcia Półkrwi i Insygniów Śmierci, wyjaśnia dlaczego zdecydował się podzielić ostatni film na dwie części. Zdradza także, jakich innowacji możemy spodziewać się w ekranizacji tomu finałowego. Yates wyjaśnia, że teraz zarówno książkowi bohaterowie, jak i sami aktorzy stają się starsi i porzucają Hogwart, wkraczając w dorosłość...
Och, te filmy dorastają, stają się mroczniejsze - zapewnia reżyser. - Naprawdę wczuwasz się w sytuację gdy opuszczasz szkołę i jesteś na zewnątrz, w prawdziwym świecie. To całkowicie odmienna dynamika. Właściwie to bardzo ekscytujące.
Yates wymienia także powody, dla których zdecydował się podzielić Insygnia na dwie części. Zauważa, że książka jest obszerna, a lista rzeczy, które chciał pokazać w filmie stale się powiększała. Podzielenie filmu pozwoli na zmieszczenie tych wszystkich wątków, z których w przypadku jednego musiano by zrezygnować. Pomysł podziału poprzeć miał Steve Kloves, który zauważył, że już upchanie fabuły Księcia Półkrwi w dwie i pół godziny nastręczyło nie lada problemów. Yates przyznaje, że czuje się sfrustrowany, gdy słyszy negatywne opinie fanów, ponieważ jego zamiarem jest dać widowni to wszystko, co pojawiło się w książce. Ma zamiar w swym następnym filmie stworzyć całkowicie inny klimat niż w szóstce. Wedle jego zapowiedzi Insygnia mają być bardzo współczesne, nowocześniejsze. Yates przyznaje, że nie jest w swej pracy ograniczany, nie pracuje pod presją i robi to, co czuje. Całość (po angielsku) znajdziecie tutaj.
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 167 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 27 Data rejestracji: 20.07.09 Medale: Brak
Jestem bardzo ciekawa jak mu to wyjdzie.
Mam nadzieję, że jak już podzielone będzie na 2 części to jednak będzie lepsze.
Bo nie wyobrażam sobie, by czegoś zabrakło, jak wszystko jest ważne.
Chciała bym też, by nie było aż za bardzo nowoczesne, bo zepsuło by klimat ...
Ale pożyjemy zobaczymy ...
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.