Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Zgredku, czy to jest muszelka?-szepnął,ściskając dwie różdżki,które wyrwał Malfoyowi,gotów walczyć jeśli zajdzie potrzeba-Jesteśmy we właściwym miejscu? Zgredku!
Obejrzał się. Mały skrzat stał tuż obok niego.
-ZGREDKU!
Skrzat zachwiał się lekko, gwiazdy odbiły się w jego olbrzymich, jasnych oczach. Obaj spojrzeli w dól,na srebrna rękojeść noża wystającą z piersi skrzata.
-Zgredku...nie...POMOCY! - ryknął Harry w stronę domku,do ludzi,którzy tam się poruszali-POMOCY!
Nie dbał już o to,czy są to czarodzieje czy mugole,przyjaciele czy wrogowie,widział tylko ciemną plamę rozrastającą się na piersiach Zgredka,widział drobne ramiona które skrzat wyciągnął ku niemu błagalnym gestem. Złapał go i położył na zimnej trawie.
-Zgredku nie, nie umieraj, nie umieraj...
Oczy skrzata odszukały go,usta zadrżały,gdy z trudem wypowiedział słowa:
-Harry Potter...
A potem drgnął lekko i znieruchomiał,a jego oczy były już tylko wielkimi,szklistymi kulami pocętkowanymi odbiciem gwiazd, które przestał widzieć.
Kilka godzin temu wspominaliśmy o wywiadzie Emmy dla Sky Movies, ale nie tylko ona rozmawiała z dziennikarzem tego magazynu. Daniel Radcliffe i Rupert Grint również odpowiedzieli na pytania dotyczące Księcia Półkrwi, Insygniów Śmierci, a także innych projektów, w których uczestniczyli. Daniel zdradził m.in. że na planie Księcia mógł się zbliżyć do Michaela Gambona (Dumbledore) i okazało się, że jest on bardzo zabawny. Jima Broadbenta określił jako fantastycznego aktora, który znakomicie poradził sobie z trudną i niesamowicie smutną rolą Horacego Slughorna. Uwielbia pracę z Davidem Yatesem, według niego najmilszym człowiekiem na świecie, którego pewnie nikt, kto odwiedza plan po raz pierwszy, nie wskazałby jako reżysera, co uważa za pozytyw. Yates jest cichy i spokojny, ale jest także wspaniały w tworzeniu filmów. Ulubioną sceną, w której zagrał na planie szóstej części jest ta, w której walczy z Tomem Feltonem (Draco) w łazience. Zagranie w sztuce Equus nie dodało mu pewności siebie, a jedynie nadało jej nowe znaczenie, ponieważ jest to cecha, która w zawodzie aktora nie jest stała, ale często przychodzi i odchodzi. Gdy ktoś go pochwali, wtedy czuje się bardzo dobrze, ale gdy później potrzebuje 18 dubli, żeby nakręcić jedną scenę, znowu zaczyna czuć się jak idiota. Z kolei Rupert powiedział, że nie żałuje grania w HP i nie czuje, że stracił cokolwiek ze swoich młodszych lat. Na planie Cherrybomb, gdzie gra 16-latka, często korzystał ze swoich własnych doświadczeń i bardzo mu to pomogło. Praca nad tym filmem przebiegała dużo szybciej niż nad serią o młodym czarodzieju i jest to główna różnica między tymi dwoma planami. Bardzo często jest rozpoznawany na ulicy, co jest dziwne, ale także niezbyt uciążliwe, ponieważ ludzie są dla niego mili. Nie może się doczekać Insygniów, a w szczególności drugiej części, ponieważ uwielbia tę książkę. Skany znajdziecie tutaj.
Zródło: snitchseeker.com
Napisane przez laura-melody
dnia 01 September 2010 21:54
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.