Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Nawigacja
Ankieta
Gdybyś był(a) nauczycielem w Hogwarcie, to jakiego przedmiotu byś uczył(a)? (aut. Bochenek89)





















Musisz się zalogować, aby móc zagłosować.
Ostatnie artykuły
» Przedmioty magiczne,...
» PotterCon subiektywn...
» Czarodziej nie wielb...
» Koty
» HP i Kamień Filozofi...
Losowy cytat
Pokazowy pojedyne...
Pokazowy pojedynek Snape'a i Lockharta
Lockhart i Snape stanęli naprzeciw siebie i skłonili się; w każdym razie na pewno uczynił to Lockhart, bo Snape tylko nieznacznie kiwnął głową. A potem wyciągnęli ku sobie różdżki, jakby to były miecze.
- Jak widzicie, trzymamy różdżki w przyjętej pozycji bojowej - wyjaśnił Lockhart. - Jak policzę do trzech, rzucimy pierwsze zaklęcia. Oczywiście żaden z nas nie zamierza drugiego zabić.
- O to bym się nie założył - mruknął Harry, widząc, że Snape znowu obnaża zęby.

Po co śmierciożercom współpraca z Lordem Voldemortem?
Warto zadać sobie pytanie... Po co śmierciożercom współpraca z tak niebezpiecznym i nieprzyjaznym czarnoksiężnikiem jak Lord Voldemort - najgroźniejszy czarodziej świata, morderca setek czarodziei i mugoli?
Wiemy, że wśród najbardziej ufnych mu czarodziei znajdowały się tacy jak Severus Snape, Greyback, Lestrangowie, Rockwoodowie, Rosierowie i wielu innych. Jaki cel mieli w ryzykownej współpracy z Voldemortem? Dla Voldemorta jego słudzy (śmierciożercy) byli osobami, do których nie czuł miłości ani litości. Za źle wykonane zadanie zlecone przez Czarnego Pana byli torturowani lub zabijani. Voldemort bardzo często zmuszał czarodziei do posłuszeństwa przez tortury lub klątwę Cruciatus. Regularnie używał Imperiusa, aby podporządkować ich sobie. Tak się stało między innymi z Madame Rosmertą - kelnerką w barze pod Trzema Miotłami. Bellatrix Lestrange można powiedzieć wręcz ubóstwiała Voldemorta. Czemu? Lord Voldemort w końcu nie był czarodziejem czystej krwi. Przyłączyli się do niego z powodu nienawiści do szlam i plugawców czystej krwi. Chcieli zabić jak najwięcej ludzi. Przez dłuższy czas śmierciożercy opuścili Voldemorta. Byli pewni, że po starciu Voldemorta z Harrym Potterem, ich Pan nie żyje. Jedynie garstka z nich wierzyła w jego odrodzenie. Powrót do niego wiązał się z ogromnymi niebezpieczeństwami. W zamian dostawali jednak pewnego rodzaju wolność - wypuszczenie ze strzeżonego przez dementorów więzienia. Nazywał się Azkaban. Jednak po uwolnieniu z Azkabanu byli zdani na łaskę Voldemorta. Sama współpraca z Lordem była niezbyt warta uwagi. W końcu byli tak samo narażeni na niechybną śmierć. Voldemort mówił, że nie zależy mu na nich. Od zawsze był egoistą i uważał, że tylko jemu należy się sława. Także ta zła. Ci którzy byli z Voldemortem, zostawali zaznaczeni mrocznym znakiem (zostawali śmierciożercami). Odtąd nie mogli już łatwo odejść od Voldemorta. Warto zrobić krótką analizę zalet i wad bycia z Czarnym Panem w bliskich kontaktach ...

Zalety

1: Jeśli nie lubisz szlam, możesz je łatwiej zabijać ...
2: Czarny Pan chroni cię przed np. aurorami
3: Jesteś mniej narażony na śmierć (jesteś pozytywnie nastawiony do Voldemorta)
4: Za dobrze wykonaną przysługę dostajesz różne dobra np. Glizdogon dostał nowy palec w prezencie Oczko
5: Dzięki współpracy z innymi śmierciożercami zdobywasz doświadczenia, lepiej znasz magię i zaklęcia Niewybaczalne

Wady

W tym przypadku wydaje mi się, że te wady przeważają, ale zostawiam to do Waszej indywidualnej interpretacji Uśmiech

1: Z Voldemortem nigdy nie jest bezpiecznie
2: Bycie po "dobrej" stronie nie wymaga tylu poświęceń jak po stronie Czarnego Pana
3: Wielu śmierciożerców ginie w boju
4: Możesz trafić do Azkabanu (brrr...)
5: Możesz zostać użyty wbrew swojej woli (dzięki zaklęciu Imperius)
6: Jesteś niejako zdany na łaskę, bądź brak łaski ze strony Lorda Voldemorta
7: Musisz czcić go jako coś wspaniałego, a za brak posłuszeństwa zostajesz ukarany
8: W przypadku odejścia od Czarnego Pana jesteś narażony na pochwycenie przez zwolenników zmarłego Albusa Dumbledore'a, co nie wiąże się z samymi przyjemnościami ...

Mam nadzieję że w artykule nie pojawiło się zbyt dużo błędów. A za popełnione przepraszam Uśmiech życzę wielu przemyśleń!

mogę zmieścić w jednym, bo ten był jeden z najbogatszych treścią.





Nadesłane przez: Syriusz_Black
Dodano: sierpień 10 2007 23:21:26
Komentarze
~Yennefer F
Dodano dnia 26 August 2008 22:06
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Komentarzy: 151
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
mnie osobiście się wydaje, że bycie podwładnym szlamowatemu (sorry za wyrażenie) egoiście jest bez sensu. Z drugiej strony śmierciożercy to ludzie, którzy chcieli być źli, ale nie mieli umiejętności pozwalających im na stworzenie siebie panem i władcą (jak Voldemort). Dlatego zwrócili się do potężnego, zdolnego Lorda Voldemorta, który realizując własne plany, spełni także marzenia głupich czarodziejów uwięzionych przez Mroczny Znak na całe życie.
~Druella_Rosier F
Dodano dnia 27 August 2008 03:35
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 679
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 94
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
Oni po prostu chcieli dążyć do władzy a Lord Voldemort pragnął tego samo i każdemu wydawało się być to na rękę.
Ogólnie cena była niewielka i wydawała się być korzystna.
To jest przynajmniej moje rozumowanie tej całej sytuacji.
Bo przecież inaczej być nie mogło.
Pierwszymi Śmierciożercami byli jego koledzy ze szkolnych lat, którzy wiedzieli na co go stać, zapewne dlatego do niego przystali. Przecież już za szkolnych lat budzili w nim podziw.
A co do artykułu, to czytałam go na poprzednim Hogs.
Daję 'W' za mądre pytanie godne odpowiedzi.
~sweetybunny F
Dodano dnia 04 September 2008 18:15
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 75
Data rejestracji: 02.09.08
Medale:
Brak
Moim zdaniem Voldi miał pewną siłę oddziaływania na ludzi, weźmy np. właścicielkę pucharu Helgi Hufflepuffle lub Slughorna, potrafił wkupywać się w łaski. Cały czas ukrywał swoją stronę będąc w szkole, tylko Dumbledore mu nie ufał. Co do śmierciożerców, to uważam że widzieli w nim swego rodzaju przywódcę (Bellatrix) lub pragnęli wielkości i władzy u jego boku (Malfoy).
~Snape102 F
Dodano dnia 06 December 2008 22:47
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 4
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
Według mnie śmierciożercy byli przesączeni złem i dlatego ciągnęło ich do Toma, przy którym mogli pokazać swoje zło służąc mu,zdawało im się tez ze są bezpieczni przy nim, ciągneła ich tez chęć zdobycia świata.
~Kasztan F
Dodano dnia 13 December 2008 08:30
Użytkownik
Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1453
Ostrzeżeń: 3
Komentarzy: 88
Data rejestracji: 22.11.08
Medale:
Brak
Według mnie śmierciożercy byli przesączeni złem


Przepraszam autora komentarzu nade mną, ale w tej chwili wybuchnęłam śmiechem.

Co do artykułu.

Według mnie śmierciożercy potrzebowali sztandarowej osoby, która pokierowałaby nimi, zgromadziła ich itd. Sądze, że gdyby nie mieli przywódcy, nie daliby sobie rady. Zapewne właśnie o tą posadę lidera by się kłócili. Możliwe, że w "ruch" poszłyby zaklęcia niewybaczalne itp., przez co grupa by się rozpadła.
Poza tym bez Voldemorta śmierciożercy byli dość niegroźni. Skoro aurorzy dawali radę ich zabijać, kiedy Voldemorta przy nich nie było... Notabene, to Voldemort nauczył ich wielu zaklęć - sama Bellatriks przyznawała, że swoją moc zawdzięcza nauką Voldemorta. Na dodatek Czarny Pan obiecał im rzeczy, krórych Ministerstwo Magii obiecać nie mogło. Świat bez mugoli, szlam. Świat czarodziejów tylko czystej krwi.
A dla osób z wymierających już rodów czarodzieji czystej krwi była to wystarczająca zachęta.
~Madeleine Lestrange F
Dodano dnia 23 December 2008 21:57
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 129
Data rejestracji: 14.12.08
Medale:
Brak
Wiecie co? Gdyby ten świat istniał naprawdę, praktykowałabym czarną magię i była jego zwolenniczką. Zakazany owoc w końcu smakuje najlepiej...
~Hermi__ F
Dodano dnia 03 January 2009 18:17
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 24
Data rejestracji: 29.12.08
Medale:
Brak
Moim zdaniem to dlatego śmierciożercy służyli Voldemortowi że po pierwsze byli przesączeni złem po drugie bali się o siebie że gdy mu się przeciwstawią to zabije ich a po trzecie bali się że Voldermort zniszczy także ich rodziny .
~Rewolucja F
Dodano dnia 03 January 2009 19:22
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 310
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
najgroźniejszy czarodziej świata, morderca setek czarodziei i mugoli?

powtórzenie.
czarodziei

Aż się prosi. ^^ czarodziejów.
Greyback,

Chyba żartujesz! On nawet nie miał Mrocznego Znaku!
przez tortury lub klątwę Cruciatus.

Wiesz, że to jedno i to samo? ;d
Regularnie używał Imperiusa, aby podporządkować ich sobie.

Tych, których potrzebował, a którzy nie byli śmieriożercami. ;f
Bellatrix Lestrange można powiedzieć wręcz ubóstwiała Voldemorta. Czemu?

Wystarczyłoby: Bellatriks Lestrange wręcz ubóstwiała Voldemorta.
Przez dłuższy czas śmierciożercy opuścili Voldemorta.

To zdanie jest całkowicie pozbawione sensu. ^^^
wypuszczenie ze strzeżonego przez dementorów więzienia. Nazywał się Azkaban

Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale domyślilibyśmy się.
Także ta zła.

Tylko ta zła. Innej nie miał. ^^
2: Czarny Pan chroni cię przed np. aurorami

To także jest bez sensu. ^^
To chyba logiczne, że gdyby nie przystali do śmierciożerców, nie byliby ścigani przez aurorów, więc ta ochrona się im należała. Gdyby nie przystali do śmierciożerców nie potrzebowaliby takowej ochrony. ^^^
4: Za dobrze wykonaną przysługę dostajesz różne dobra np. Glizdogon dostał nowy palec w prezencie Oczko

Nową rękę, nie palec.
5: Możesz zostać użyty wbrew swojej woli (dzięki zaklęciu Imperius)

Aff... śmierciożercy raczej rzadko zostawali niewoleni za pomocą Imperiusa. Częściej oni go używali. ;x
Mam nadzieję że w artykule nie pojawiło się zbyt dużo błędów.

Phie! ;d
~~~
To teraz się poznęcam nad treścią.
***
Cały artykuł niespecjalnie mi się podoba. Jakieś dziwne zdania, wypowiedzenia. Te punkty wad/zalet też jakieś nietrafione. Leżysz. ^^
~~~
Me przemyślenia? Hmm... jestem zdecydowanie za byciem śmierciożercą, bo nabywa się cudownych (no, może nie tak bardzo) doświadczeń, umiejętności, a poza podstawową wiedzą czarodziejską, nabywa się niebywałych umiejętności czarnomagicznych.
Tyle.

A ocena nie bedzie wyższa niż Zadowalający, rzecz jasna.
~wojciec2 F
Dodano dnia 07 January 2009 11:33
Zbanowany
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -86
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 16
Data rejestracji: 22.09.08
Medale:
Brak
Ja myślę że śmierciożercy to była grupa ludzi, która lubiła zabijać mugoli i szlamy a Voldemort był człowiekiem, który im na to pozwalał bo był potężniejszy od każdego (z nich). Nie musieli bać się prawa bo wiedzieli że Voldemort ich zawsze ochroni...
~Nicolette F
Dodano dnia 16 January 2009 22:00
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1467
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 31
Data rejestracji: 15.12.08
Medale:
Brak
Było parę błędów, ale większość wy haczyła MissyBlack. Jestem jeszcze jedno zdaniem z pewnym błędem:
Sama współpraca z Lordem była niezbyt warta uwagi. W końcu byli tak samo narażeni na niechybną śmierć

Lepiej brzmiałoby "warta rozważań", albo "godna rozmyślań".

Jeśli chodzi o moje osobiste rozmyślania, to myślę, że większość śmierciożerców została jego poplecznikami dlatego, że się go panicznie bali. Uważali, że lepiej będzie przystąpić na stronę "tego lepszego", aby samemu nie zostać zniszczonym. Tak było w przypadku Glizdogona. Niektórzy przyłączyli się do niego, gdyż byli ślepo zafascynowani Czarną Magią, jak na przykład Severus. On jest [teraz już martwym] przykładem, że poplecznictwo Voldemortowi się nie opłaca. A jednak ludzie do niego uciekali...
Ciekawy temat, pomimo błędów daje PO.
~Szczena Evans F
Dodano dnia 27 January 2009 16:02
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 76
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 29
Data rejestracji: 26.01.09
Medale:
Brak
Voldemort wciąga ludzi podstępem._Myślę, że niektórzy śmierciożercy przyłączyli się do Voldemorta,_bo im imponował._Zdobył władze nad światem i miał niezwykłe umiejętności jeżeli chodzi o czarną magie.
Niektórzy byli z nim bo nienawidzili mugolaków, niektórzy byli jego,_użyję tu słowa przyjaciółmi z braku lepszych,_w hogwarcie,_chociaż nie ma wątpliwości, że nie darzył ich żadnym ciepłym uczuciem.

Znaki interpunkcyjne nie zastępują spacji.
~Mia-amor F
Dodano dnia 22 March 2009 17:18
Zbanowany
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -278
Ostrzeżeń: 3
Komentarzy: 7
Data rejestracji: 22.03.09
Medale:
Brak
Według mnie nie warto jest być śmierciożercą. W końcu co ci z tego, że możesz zabijać jeśli i tak może cię zdmuchnąć z powierzchni ziemi za najmniejszy popełniony błąd twój własny Pan?
Znam jednak parę osób, które uważają, że korzystniej jest czasem stanąć po stronie zła nawet jeśli się nie jest do końca zgodnym z zasadami tam panującymi.
Tak więc pozwolę sobie zacytować słowa Dumbledore"a:
Trzeba będzie wybierać między tym co łatwe, a tym co dobre
Jeśli zrobiłam błąd w cytacie to sorcia!
~lily_poter14 F
Dodano dnia 05 May 2009 15:34
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -54
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 12
Data rejestracji: 05.05.09
Medale:
Brak
3: Jesteś mniej narażony na śmierć (jesteś pozytywnie nastawiony do Voldemorta)

Nie wydaje mi się, żeby byli mniej narażeni na śmierć , bo jak sama wspomniałaś " Dla Voldemorta jego słudzy (śmierciożercy) byli osobami, do których nie czuł miłości ani litości." więc, czy nie byliby śmierciożercami, czy byliby to i tak byli narażeni na śmierć .

4: Za dobrze wykonaną przysługę dostajesz różne dobra np. Glizdogon dostał nowy palec w prezencie

Glizdogon nie dostał palca tylko rękę i raczej nie powiedziałabym, że to był prezent za służenie, myślę bardziej, że chciał mu dać , bo inaczej nie mógłby mu służyć .

Artykuł pomysłowy, chociaż błędy rzucają się w oczy .
Dam : ZADOWALJĄCY
~Przemas1002 F
Dodano dnia 10 July 2009 09:43
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -83
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 7
Data rejestracji: 09.07.09
Medale:
Brak
"Regularnie używał Imperiusa, aby podporządkować ich sobie."
Według mnie w tym zdaniu jest wyjaśnienie ale oczywiście nie we wszystkich przypadkach niektórzy (większość) służyła Voldemortowi z własnej woli
"Jeśli nie lubisz szlam, możesz je łatwiej zabijać ..."
oczywiście jeszcze inni służyli mu ze strachu przed nim.
Dam PO
~Chemical F
Dodano dnia 26 July 2009 11:31
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 23
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 12.07.09
Medale:
Brak
Moim zdaniem każdy śmierciożerca liczył na to samo: Dzięki sile swojego Pana, także stanie się nieśmiertelny. Bardzo chciał "wyczyścić" świat od - no sorry - szlam, a taka była przecież idea Voldemorta.
Lub będąc po stronie Władcy, który z udanym skutkiem terroryzował świat czarodziejów, nie groziłoby mu wtedy naprawdę nic!
Takie zdanie zapewne mieli śmierciożercy w czasie, gdy Voldemort zaczynał siać zło. A potem, gdy zniknął, niektórzy trafili do Azkabanu, inni udawali, że byli pod działaniem zaklęcia Imperius.
No, ale gdy narodził się na nowo śmierciożercy nie mieli wyboru: albo stanąć na powrót po jego stronie i być mu wiernymi, albo zginąć z jego ręki... Oczywiste jest, co wybrali.
~pencka F
Dodano dnia 28 July 2009 17:25
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 295
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 26
Data rejestracji: 26.07.09
Medale:
Brak
No może i fakt wad było więcej, ale oni chyba marzyli o tym by zostać niepokonanymi Oczko No cóż ... Artykuł fajny daję PO
~ksiezniczka_polkrwi F
Dodano dnia 29 July 2009 16:13
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 20
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 4
Data rejestracji: 29.07.09
Medale:
Brak
Śmierciożercy są najlepsi._Wczoraj byłam na "Księciu Półkrwi" i aż się zaczynałam wkurzać, jak wszyscy ryczeli jak Dumbledore umarł._A_JA GO NAWET NIE LUBIŁAM!
Zły,,śmierciożercy są przesączeni złem" ,,śmierciożercy sie boją"
Rzygać mi sie chce jak ktoś tak pisze.
~BellaTrixi F
Dodano dnia 10 August 2009 16:44
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 335
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 41
Data rejestracji: 24.06.09
Medale:
Brak
Ja popieram teorię, że współpraca z Czarnym Panem się opłaca i popieram śmierciożerców.
Są źli i dzięki Voldemortowi mogą robić to co im się podoba, bez narażania się na konsekwencje...
Jeśli ktoś uwielbiał swojego Pana <Bellatrix> to robił wszystko co ten mu kazał i zostawał za to wynagrodzony RozbawionyRozbawiony
Śmierciożercy łączcie się Oczko
~holka13 F
Dodano dnia 09 September 2009 18:27
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 43
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 7
Data rejestracji: 05.09.09
Medale:
Brak
Uważam, że bucie śmierciożęcą w ogóle nie popłaca.
Trzeba służyć Voldemortowi i w ogóle... Za nieposłuszeństwo może ukarać albo zabić...
Albo z tym zabijaniem innych np. szlam[sory] to bezsens...
Nie wiem co ich do Voldemorta ciągnęło ale sądzę że mogłoby to byc zaślepienie sławą...Bleee
~Ginewra Potter__Weasley F
Dodano dnia 02 October 2009 18:06
Zbanowany
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -39
Ostrzeżeń: 4
Komentarzy: 34
Data rejestracji: 02.10.09
Medale:
Brak
W moim mniemaniu śmierciożercy zostli nimi, bo chcieli być tacy jak Voldemort, np. Bellatriks, a niktórzy się bali go i dlatego do niego się przyłaczyl, np. Glizdogon. Także dumbledore wypowiadał się w książce na ten temat i dla mnie to jest jasne. A Voldemort pewnie chciał mieć swoich sługusów na posyłki, i gdy ktoś odchodził od niego, to najczęściej był zabijany, bo mógł wyjawić jakieś nazwiska, tajemnice, itp. Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny Wybitny 23% [11 głosów]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 51% [24 głosów]
Zadowalający Zadowalający 23% [11 głosów]
Nędzny Nędzny 2% [1 głos]
Okropny Okropny 0% [Brak oceny]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 221
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59