Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Śmierć jeno przemierza świat, podobnie jak dwaj wierni druhowie, którzy razem przemierzają morza; jeden zawsze będzie żyć w drugim. Zniewoleni miłością, żyją w tym, co wszechobecne. W owym boskim zwierciadle widzą się twarzą w twarz, wolni i nieskalani. Wielka to dla nich pociecha, bo choć można rzec, że z tego świata odeszli, to ich przyjaźń wciąż trwa, ponieważ jest nieśmiertelna.
Kolejny wywiad z Rupertem Grintem ukazał się właśnie w najnowszym wydaniu czasopisma Parade. Tym razem młody aktor opowiadał o zabiegu usunięcia trzeciego migdałka, który przeszedł tuż po zakończeniu pracy na planie HP, wyzwaniach związanych z filmowaniem czarnej komedii Wild Target oraz o przyjęciu pożegnalnym, kończącym magiczną przygodę. Filmowy Ron Weasley zdradził, że operacja, choć bolesna, okazała się potrzebna, ponieważ jego migdałki zawsze były niezwykle duże, przez co miał problemy ze spaniem. Podczas zdjęć do potterowskich ekranizacji nie mógł sobie pozwolić na zabieg, gdyż nie było czasu na późniejszą rekonwalescencję. Rupert wspomniał także o zaroście, który musiał wyhodować na potrzeby Wild Target i zauważył, że wspomniany film był całkiem różny od czarodziejskiej serii. Aktor zamienił różdżkę na spluwę, a zamiast względnie spokojnych lekcji magii czekały go samochodowe pościgi i mnóstwo bieganiny. Onieśmielające i dosyć przerażające były zwłaszcza sceny z bronią w ręku. Pan Grint z uśmiechem wspomina również przyjęcie pożegnalne HP. Mógł wówczas znów zobaczyć w komplecie osoby, z którymi pracował wiele lat. Stwierdził ponadto, że nie zdołał się jeszcze w pełni przyzwyczaić do życia bez Pottera, więc ciągle chodzi smutny i tęskni za minionymi dniami. Zarówno fotografia jak i wypowiedzi Ruperta czekają na Was tutaj lub tutaj.
Zródło: snitchseeker.com
Napisane przez Lady Snape
dnia 26 October 2010 21:54
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5583 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 82 Data rejestracji: 29.12.08 Medale: Brak
Biedaczek. Taki zabieg może nie jest sam w sobie taki bolesny (sama go przechodziłam, ok byłam pod totalną narkozą, bo przy okazji robili mi kilka innych rzeczy, wiec nie czułam nic), ale okres rekonwalescencji jest okropny. Ból momentami nie do zniesienie, no i ten ograniczony zestaw potraw, które można jeść!
A co do pożegnania z Potterem, musi mu być ciężko. W końcu na planie spędził połowę swego życia...
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.