Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Och, Ślizgoni po raz pierwszy atakują, tak, Urquhart już mknie ku słupkom... iii....
Harry poczuł nieprzyjemny skurcz żołądka.
- ...i Weasley obronił, no, czasami i on ma szczęście.
Emma Watson nigdy nie słyszała o największych gwiazdach ekranu...
Serwis informacyjny Onet.pl został zaktualizowany o nową informację na temat Emmy Watson (filmowa Hermiona Granger). Otóż aktorka przed przyjęciem roli w cyklu filmów o Harrym Potterze nigdy nie słyszała o takich legendach ekranu, jak Maggie Smith czy Gary Oldman: - Nie chodziłam do szkoły aktorskiej i wywodzę się z rodziny prawników i naukowców, więc w naszym domu nie oglądało się filmów. Kiedy zaczęłam grać Hermionę, nie miałam pojęcia, kim są Maggie Smith czy Gary Oldman - mówi gwiazda.
Aby przeczytać więcej na ten temat, klikajcie tu.
Zródło: Onet.pl
Napisane przez Claire Lethal
dnia 01 February 2009 16:53
Dom:Gryffindor Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5002 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 167 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Już któryś raz o tym czytam i niezmiennie śmieszą mnie jej argumenty. Rozumiem, że nie każdy musi się interesować filmami, nie każdy musi rozpoznawać aktorów i jest to całkiem naturalne, każdy lubi coś innego, ale co ma do tego wykształcenie jej rodziców czy dziadków? Nie trzeba być synem cukiernika, żeby lubić ciastka, ani synem krawcowej, żeby interesować się modą. Moi rodzice też nie są aktorami, reżyserami czy producentami filmowymi, ale ja uwielbiam filmy i oglądałam ich mnóstwo. A Emma nie interesuje się tym, bo nie i już, ma inne pasje, tylko niech skończy z tym tłumaczeniem się. Tak jakby było się z czego tłumaczyć, tak poza tym.
Dom:Slytherin Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5038 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 192 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Jak byłam mała to też nie wiedziałam kto to jest. ; d I jej też się nie dziwię, to, że jest aktorką nie oznacza, że musi znać wszystkich aktorów, znanych czy też mniej znanych. A po co jej to było wiedzieć? Była dzieckiem, w głowie miała tylko spotkania z koleżankami i zabawę w 'herbatkę', a nie oglądanie filmów i zapamiętywanie poszczególnych aktorów.
Ale jak słusznie zauważyła laura-melody89 jej argumenty są zabawne.
Dom:Ravenclaw Ranga: Wybraniec Punktów: 9487 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 583 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Pff, wielkie mi rzeczy.
Ja dopiero 2 lata temu dowiedziałam się o istnieniu tak kultowej trylogii jak Ojciec Chrzestny [też klasyk, tyle że filmowy].
Jak gwiazda przyzna się, że nie zna kogośtam/czegośtam, to już wielkie halo! ~~
Dom:Gryffindor Ranga: Mistrz Transmutacji Punktów: 3071 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 165 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Hmm... Emma, nie jest Danielem, który miał styczność ze światkiem kinowym i telewizyjnym od małości. Nie dbano o jej rozwój kulturalny jak u Dana. Ale nieznajomość takiego nazwiska jak Smith dla Brytyjczyków. To jak nieznajomość dla nas Gustawa Holoubka czy Jerzego Stuhra.
Choćby się nie widziało z nimi filmu czy sztuki, to wie się kim są.
EDIT:
Polemizowałabym. Jeśli nikt cię o tym nie uświadomi lub sama nie zaczniesz drążyć, siłą rzeczy nie wiesz. ;d
Mimochodem można się dowiedzieć kim są. Z radia, z gazet czy od innych osób.
Maggie Smith, to chluba Wielkiej Brytanii. Trudna sprawa dla Brytyjczyka, nie znać jej nazwiska.
Jej rodzice, chociaż wykształceni, bogaci i spełniający się zawodowo, są dość ograniczeni. No, tak jak już napisaliście, co ma wykształcenie do oglądania filmów?
EDIT:
Trochę dziwnie to zabrzmiało. Z tego co wiem, Smith jest takim brytyjskim Kowalski, bardzo popularnym. Aczkolwiek rozumiem co miałaś na my
Hehe, tego nie brałam pod uwagę. Ale faktycznie, bardzo popularne.
Dom:Gryffindor Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1153 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 148 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Pf, wielkie mi co.
Kiedy Emma przyjęła rolę Hermiony Granger miała jakieś 10 lat.
Ja w tym wieku też nie miałam pojęcia o Garym Oldmanie czy Maggie Smith.
Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6158 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 483 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Pf, wielkie mi co.
Kiedy Emma przyjęła rolę Hermiony Granger miała jakieś 10 lat.
Ja w tym wieku też nie miałam pojęcia o Garym Oldmanie czy Maggie Smith.
Dokładnie. Co ją to mogło obchodzić? Zresztą ja tez nie wiedziałam. Pff, ja nie wiedziałam kto to Johnny Depp! Filmów nie oglądałam, tylko jakieś tam seriale i bajeczki. Mała była, miała prawo nie wiedzieć.Wielkie mi halo.
Rzeczywiście - jej tłumaczenia są dosyć naiwne. Bo co ma wykształcenie rodziny do tego, czy zna się aktorów, czy nie zna? Przecież dziesięciolatka nieznająca gwiazd kina nie jest jakąś anomalią, zwłaszcza, że nie interesowała się filmem. Ja o Maggie Smith czy Garym Oldmanie dowiedziałam się więcej dopiero gdy założono mi Internet, czyli zaledwie półtora toku temu. Wcześniej byli dla mnie po prostu tymi z filmów o Harrym Potterze, nie miałam pojęcia jak poważanymi są aktorami.
Ale nieznajomość takiego nazwiska jak Smith dla Brytyjczyków. To jak nieznajomość dla nas Gustawa Holoubka czy Jerzego Stuhra.
Choćby się nie widziało z nimi filmu czy sztuki, to wie się kim są.
Polemizowałabym. Jeśli nikt cię o tym nie uświadomi lub sama nie zaczniesz drążyć, siłą rzeczy nie wiesz. ;d
Dom:Ravenclaw Ranga: Mistrz Zaklęć Punktów: 2809 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 131 Data rejestracji: 09.08.08 Medale: Brak
Mnie to jej tłumaczenie śmierdzi lekkim... zadzieraniem nosa. Czy naukowcy nie oglądają filmów? Albo prawnicy? Rozrywka dla mas - my się w to nie bawimy.
A ogólnie to zgadzam się też z powyższymi opiniami - kiedy trafiła na plan miała bodajże 10 lat... wtedy raczej nie zwraca się uwagi na nazwiska.
Jak gwiazda przyzna się, że nie zna kogośtam/czegośtam, to już wielkie halo!
Też racja - oni już chyba czasami po prostu nie mają o czym pisać, więc znajdują sobie takie tanie sensacje.
Dom:Ravenclaw Ranga: Prefekt Ravenclawu Punktów: 430 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 55 Data rejestracji: 29.01.09 Medale: Brak
Fakt, będąc w jej wieku wiele osób nie kojarzyło sławnych nazwisk. Ale żeby nie oglądać filmów... jak dla mnie to ściema. Jak dla mnie wolne tłumaczenie tego tekstu jest takie - Filmy? Szkoda czasu, lepiej zająć się badaniem właściwości konopi indyjskiej. (Oglądam nałogowo parę seriali, ale w życiu się do tego nie przyznam). - o.O Skoro filmów nie oglądała, to jakim cudem zechciała w nim zagrać? o.O
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Jak dla mnie wolne tłumaczenie tego tekstu jest takie - Filmy? Szkoda czasu, lepiej zająć się badaniem właściwości konopi indyjskiej. 
(Oglądam nałogowo parę seriali, ale w życiu się do tego nie przyznam). - o.O Skoro filmów nie oglądała, to jakim cudem zechciała w nim zagrać? o.O
