Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Sługa odwrócił fotel i Frank zobaczył wtedy, kto albo raczej co w nim siedzi. Laska wypadła mu z ręki i z łoskotem wylądowała na podłodze. Otworzył usta i krzyknął. Krzyczał tak głośno, że nie usłyszał słów, które wypowiedziało to coś w fotelu, kiedy podniosło różdżkę. Błysnęło zielone światło, huknęło, i Frank Bryce zgiął się w pół. Kiedy upadł na podłogę, był już martwy.
Nie można zaprzeczyć, iż Robert Pattinson jest bardzo sławny. Okazuje się jednak, że nie wszyscy znają jego przemiłą buźkę. - Nie chadzam do klubów, bo wyglądam jak łazęga. Paparazzi zawsze robią mi zdjęcia, gdy bramkarze nie chcą wpuścić mnie do środka. To takie żenujące. Tłumaczę ochroniarzom, że to ja jestem osobą fotografowaną, ale mi nie wierzą. Cały czas mi się to przytrafia.
Zastanówmy się, czy te wszystkie złote i mniej złote myśli Pattinsona są jego rzeczywistymi przemyśleniami, czy wygłaszane są przez niego dla zdobycia jeszcze większej sławy? Więcej przeczytacie tutaj.
Dom:Gryffindor Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1187 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 135 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Według mnie Robert wygłaszając swoje przemyślenia, nie myślał o tym, by tym co mówi zdobyć większy rozgłos. Każdy, kto zna Roberta Pattinsona i czytał z Nim jakikolwiek wywiad, wie, ze on jest skromny, i nie zależy mu na rozgłosie.
A ochroniarze najwidoczniej go nie znają. x]
Dom:Ravenclaw Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2120 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 277 Data rejestracji: 24.01.09 Medale: Brak
Omg... Niby sławna gwiazda, a ma takie banalne problemy...;p Według mnie nie wygląda on jak jakiś "łazęga" w swoich codziennych ciuchach... Wręcz przeciwnie... Wygląda w nich cudnie... Myślę, że w takich klubach powinni zatrudniać ochroniarzy, którzy są na bieżąco i wiedzą jacy ludzie są w danym czasie na topie...;d
Uważam, że Rob nie wygłasza swoich "mądrości życiowych" tylko dlatego, żeby być sławnym, ponieważ :
*po pierwsze - to są jego poglądy na dany temat i nie możemy krytykować go za to, ponieważ nikt z nas by nie chciał, żeby go krytykowano za jego poglądy,
*po drugie - Robert jest już dosyć sławny i nie potrzebuje rozgłosów na takie tematy.
Dom:Gryffindor Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 869 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 110 Data rejestracji: 11.09.08 Medale: Brak
Biedny Robert. No kurczę pieczone, przecież to okropne. No, ale skoro nie wpuszczają go, mimo tego że jest przy nim grono paparazzich pewnie jest z nim jeszcze jakaś inna, "większa" gwiazda.
Według mnie nie wygląda on jak jakiś "łazęga" w swoich codziennych ciuchach... Wręcz przeciwnie... Wygląda w nich cudnie.
Przyłączę się. Niczym się nie wyróżnia na ulicy... No i może to w tym leży jego problem?
Zastanówmy się, czy te wszystkie złote i mniej złote myśli Pattinsona są jego rzeczywistymi przemyśleniami, czy wygłaszane są przez niego dla zdobycia jeszcze większej sławy?
Ja tam nie mam zdania... Raz jestem przekonana, że gada tak tylko, żeby brukowce miały o czym pisać i mu agent tak każe. Ale niektóre są takie, że... Jakby on tak naprawdę myślał. Jestem w kropce...
Dom:Gryffindor Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1153 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 148 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Muszę przyznać, że czasem na tych zdjęciach, które robią mu papparazzi, to on faktycznie wygląda jak jakiś menel. ^^
A ochroniarze w klubach raczej nie gustują w Zmierzchu, więc się nie dziwię, że go tam nie znają.
Co do tych jego złotych myśli... Nie wiem, czasem wydaje mi się, że to są naprawdę szczere wyznania, a czasem po prostu aż niedorzeczne.
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Kurczę ten facet to ma dopiero problemy. Biedactwo, nie udało mu się pójść potańcować; może gdyby się ogolił to wtedy chętniej by go wpuszczano do klubów.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1818 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 80 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Odpadłam po_prostu. On jak dla mnie po_prostu nie zastanawia się nad tym co wygłasza i czasami skutek tego jest taki, że huczy o nim aż tylko. A co do sytuacji z ochroniarzami, to musi to wyglądać komicznie. Poza tym to trochę się nie dziwię jakimś napakowanym facetom, że nie wiedzą kim jest Pattinson, bo i po co im to do szczęścia? Jeszcze by tego było, żeby ciągle siedzieli na jakiś pudelkach i czekali na nowe ploty.
Taaa... te włosy, kiedy nikt mu ich nie ułoży - cud, miód i orzeszki <ironia>.
Trochę samokrytyki na_pewno mu nie zaszkodzi, szczególnie mając na względzie jego sławę.
Zastanówmy się, czy te wszystkie złote i mniej złote myśli Pattinsona są jego rzeczywistymi przemyśleniami
Ekhem... złote to może i jest, do księgi z dow****mi. Przemyślenia? No way.
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Myślę, że w takich klubach powinni zatrudniać ochroniarzy, którzy są na bie
