Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
...PO TYM, JAK UKRADŁEŚ SAMOCHÓD, WCALE BYM SIĘ NIE ZDZIWŁA, GDYBY CIĘ WYRZUCONO ZE SZKOŁY, POCZEKAJ, AŻ SIĘ DO CIEBIE DOBIORĘ, NIE SĄDZĘ, ŻEBYŚ W OGÓLE POMYŚLAŁ, CO TWÓJ OJCIEC I JA PRZEŻYLIŚMY, KIEDY ZOBACZYLIŚMY, ŻE GO NIE MA... (...) DOSTALIŚMY WCZORAJ LIST OD DUMBLEDORE'A, MYŚLAŁAM, ŻE TWÓJ OJCIEC UMRZE ZE WSTYDU, CO Z CIEBIE WYROSŁO, TY I HARRY MOGLIŚCIE SOBIE POŁAMAĆ KARKI... (...) WSTRĘTNE I OBURZAJĄCE, TWOJEGO OJCA CZEKA DOCHODZENIE W PRACY, TO WYŁĄCZNIE TWOJA WINA I JEŚLI JESZCZE RAZ ZROBISZ COŚ NIE TAK, WRÓCISZ DO DOMU I KONIEC ZE SZKOŁĄ.
A&J casting agencyodnotowała właśnie nazwisko dziesięcioletniej aktorki Ellie Darcey-Alden w obsadzie finałowej odsłony przygód młodego czarodzieja, drugiej części Insygniów Śmierci. To pewne, że dziewczynka wcieliła się w postać kilkuletniej Lily Evans. Ellie zobaczymy w jednej z końcowych scen filmu, gdy na duży ekran przeniesione zostaną wątki poruszone w trzydziestym trzecim rozdziale książki, zatytułowanym Opowieść księcia. Wówczas to Harry zagłębia się we wspomnienia Severusa Snape'a i poznaje długą historię uczucia Mistrza Eliksirów do swojej matki, śledząc losy tej znajomości od dnia jej zawarcia. Jak prezentuje się mała Lily? Przekonacie się, jeśli złapiecie podane świstokliki: #1, #2, #3. I jak wrażenia?
Zródło: snitchseeker.com
Napisane przez Lady Snape
dnia 22 August 2010 14:14
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1745 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 64 Data rejestracji: 26.08.08 Medale:
Dziecko ładne ale z oczami spartolili.
No niestety. Najpierw niebieskooki Harry, a teraz Lily z brązowymi.
Dla niektórych nic waznego, ale ten fragment jest mocno podkreślany w książce. Szkoda, że nie jest starsza, mogłaby wtedy grać Ginny, a teraz w ostateczności córkę Haryy'ego.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 25964 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 360 Data rejestracji: 08.08.08 Medale:
Jest rudawa, w odpowiednim wieku, powiedzmy, że "słodka" (może za taką uchodzić, jeśli wziąć pod uwagę kategorie myślowe ludzi, którzy lubią dzieci i zachwycają się zadartymi noskami uśmiechniętych małych dziewczynek, czyli niebędących mną), więc na Lilkę chyba się nadaje. Co do oczu - magia soczewek kontaktowych potrafi zdziałać cuda. Evansówna jak Evansówna - ani mnie ziębi, ani grzeje. Jeśli o mnie chodzi może ją zagrać nawet Justin Bieber - lepiej odda jej "urodę".
Dom:Slytherin Ranga: Barman w w Świńskim Łbie Punktów: 1390 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 55 Data rejestracji: 04.12.09 Medale: Brak
Jeśli o mnie chodzi może ją zagrać nawet Justin Bieber - lepiej odda jej "urodę".
Przysięgam dziewczyno, ty mnie zabijesz wkrótce mocą swych wypowiedzi : D
A co do zdjęć... Jak tu się ustosunkować do postaci, na którą się raczej nie czeka z wytęsknieniem? Powiem tak: Okay, będzie, jak zechcą i niech robią co chcą. Bo wiesz, co Lady Snape? Ja się z tobą akurat w tej kwestii zgadzam, chociaż sama tego porównania bym nie wymyśliła... Justin Bieber, niech skonam.
LS: Cieszę się, że przy okazji udało mi się wyrazić i Twoje myśli. Szkoda, że Justin nie poszedł na casting... Tak czy siak oglądanie wspomnień Snape'a, naszpikowanych słitaśną Lily z pewnością nie sprawi mi przyjemności. Rozważam nawet wyjście do toalety w tym momencie seansu...
Uh, pocieszmy się, że ten koszmar czeka nas dopiero za rok. I ja osobiście mam cichą nadzieję, że wspomnienia Severusa nie będą przepełnione obrazami cudownej, wspaniałej, wręcz fatalnej - jak to się u nas mówi - Lilki. Chociaż ciężko pozbyć się jej z atmosfery wspomnień, to liczę, że nie narażą nas na zbyt częste oglądanie Lilki samej w sobie... Ech, ta Rowling, co też jej do głowy strzeliło?
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1322 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 23 Data rejestracji: 09.04.10 Medale: Brak
Jest rudawa, w odpowiednim wieku, powiedzmy, że "słodka" (może za taką uchodzić, jeśli wziąć pod uwagę kategorie myślowe ludzi, którzy lubią dzieci i zachwycają się zadartymi noskami uśmiechniętych małych dziewczynek, czyli niebędących mną)
Ale mną na pewno, bo dzieci uwielbiam Mała nie jest zła - liczę na te soczewki bo na ekranie nie zniosłabym brązowookiej Lily
Może to szczegół, ale bardzo ważny... Dziwne by było gdyby niebieskooki filmowy Harry odziedziczył zielone oczy po kimś kto ma brązowe
Talentem aktorskim pewnie nie zabłyśnie - scena raczej nie będzie zbyt długa, ale mi pasuje
Dom:Ravenclaw Ranga: Uzdrowiciel Punktów: 2442 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 93 Data rejestracji: 02.04.10 Medale: Brak
Może być... Chociaż szczerze powiedziawszy wisi mi kto zagra Lily. Najbardziej będzie mnie interesował Snape i tyle. A jak patrzę na posty poprzedniczek to wydaje mi się, że nie tylko mnie ;P
I liczę na zielone soczewki. Jeżeli mam już przywiązywać wagę do oczu filmowej Lily, to wolę, żeby były takie jak w książce.
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2021 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 143 Data rejestracji: 21.07.10 Medale: Brak
Urocza : )
Jeśli o mnie chodzi może ją zagrać nawet Justin Bieber - lepiej odda jej "urodę".
Przysięgam dziewczyno, ty mnie zabijesz wkrótce mocą swych wypowiedzi : D
HAAHah! ;D
Jeśli o mnie chodzi to mam to samo, ale nie postawiłabym w tym miejscu Biebera, bo go z całego serca nienawidzę! Ale co tam, każdy ma swoje zdanie ;p
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Dyrektora Punktów: 3783 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 997 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
A ja się pytam gdzie słynne zielone oczy Lily Evans? Czy na świecie naprawdę tak mało jest zielonookich osób? Ani Lily, ani Harry nie będą mieć takich pięknych oczu... Szkoda.
A ogólnie to wydaje mi się, że dziewczynka jest całkiem w porządku, ale przekonamy się, kiedy obejrzymy film.
Dom:Ravenclaw Ranga: Wybraniec Punktów: 9487 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 583 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
A ja się pytam gdzie słynne zielone oczy Lily Evans?
A ja się pytam gdzie słynne zielone oczy Harry'ego Pottera? I jego czarne włosy? Dla przypomnienia - Radcliffe ma brązowe włosy i niebieskie oczy. Ale i to przejdzie. Także mała Lily może będzie miała zielone soczewki, może nie. Powinniśmy przyzwyczaić się, że świat filmu nie jest nawet w połowie tak dobry, jak świat książki.
Dom:Gryffindor Ranga: Gajowy Hogwartu Punktów: 996 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 15 Data rejestracji: 25.07.10 Medale: Brak
Mini Lily co? A niech będzie... Ktoś to musi zagrać w końcu A co do koloru oczu - różnice między filmem, a książką... Niestety.
Ja czekam na małego Severusa ^^
Dom:Hufflepuff Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5380 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 56 Data rejestracji: 02.08.08 Medale: Brak
Jest rudawa, w odpowiednim wieku, powiedzmy, że "słodka"
Dobrze napisane. Kontakty dostać musi - nie ma wielkiej różnicy między zielonymi a niebieskimi oczami, ale między zielonymi i brązowymi jest przepaść. Oczywiście z drugiej strony, skoro nie raczyli zmienić koloru oczu głównego bohatera, to co się mają kłopotać z oczami postaci, którą możemy widzieć na ekranie przez mniej niż 5 minut?
To jak to jest - dalej kręcą sceny filmu czy nie? Jeśli nie, to czemu dopiero teraz wiadomo, kto zagra małą Lily? Czy może tylko główna obsada skończyła pracę na planie, a teraz są kręcone pozostałe/dodatkowe sceny?
Dom:Ravenclaw Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1492 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 79 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
A mi się podoba. Myślę, że jak dają jej zielone soczewki to będzie idealnie. I ma piękne włosy, chociaż mogłaby mieć bardziej intensywny kolor.
To jak to jest - dalej kręcą sceny filmu czy nie? Jeśli nie, to czemu dopiero teraz wiadomo, kto zagra małą Lily? Czy może tylko główna obsada skończyła pracę na planie, a teraz są kręcone pozostałe/dodatkowe sceny?
Hm, też się nad tym zastanawiam, bo przecież jak Emma obcięła włosy, to raczej już nie będzie mogła nagrywać nowych scen. Chyba, że w peruce, w co szczerze wątpię.
Dom:Slytherin Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2616 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 26 Data rejestracji: 17.06.09 Medale: Brak
Mi się podoba obsadzenie tej osoby w roli Lily. Nie odbiega bardzo od książkowego opisu Lily Evans, a zmiana koloru oczu to pestka. Biorą pod uwagę różnice profesora między filmowym, a książkowym Horacym to w tym wypadku nie dali plamy.
To jak to jest - dalej kręcą sceny filmu czy nie? Jeśli nie, to czemu dopiero teraz wiadomo, kto zagra małą Lily? Czy może tylko główna obsada skończyła pracę na planie, a teraz są kręcone pozostałe/dodatkowe sceny?
Hm, też się nad tym zastanawiam, bo przecież jak Emma obcięła włosy, to raczej już nie będzie mogła nagrywać nowych scen. Chyba, że w peruce, w co szczerze wątpię.
To że teraz dopiero ujawnili kto zagra rolę małej Mily Evans nie oznacza, że praca na planie filmowym nie jest już skończona. To tak jak z zwiastunami czy zdjęciami z planu. Nie ujawniają wszystkiego na raz, lecz po trochu aby "zaostrzyć apetyt".
Dom:Hufflepuff Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 284 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 27 Data rejestracji: 11.08.10 Medale: Brak
Mi się nie za bardzo podoba i moim zdaniem nie za bardzo pasuje do tej roli w ogóle ma brązowe oczy, a w książce setki razy jest powtarzane, że za równo Harry jak i jego matka Lily mają piękne, duże, zielone oczy;/
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1201 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 35 Data rejestracji: 04.05.10 Medale: Brak
Mi bardziej pasowałaby na córkę Harry'ego, ale jako Lily ujdzie w tłumie. Mam tylko nadzieję, że reżyser zdecyduje się na soczewki kontaktowe dla tej młodej damy.
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1217 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 283 Data rejestracji: 29.03.10 Medale: Brak
Jak dla mnie, to aktorka z wyglądu jest w porządku, ale muszą po prostu MUSZĄ dać jej zielone soczewko, bo brązowookiej Lily Potter to ja nie strawię. Niebieskooki Harry jeszcze jakoś ujdzie, ale Lily z brązowymi oczami, to nie jak Lily.
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 147 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 29.08.09 Medale: Brak
Taaak nawet, nawet. Włosy... rudawe. Oczy... no tutaj trochę gorzej bo brązowych to Lily nie miała ale powinna dostać soczewki bo jeśli nie to klapa ;/Ogólnie nie jest zła
Rekord OnLine: 3086 Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Mała nie jest zła - liczę na te soczewki bo na ekranie nie zniosłabym brązowookiej Lily
A co do koloru oczu - różnice między filmem, a książką... Niestety. 
